MVP to Minimum Viable Product, czyli Minimalnie Satysfakcjonujący (użytkownika) Produkt. MVP jest więc bardzo uproszczoną, posiadającą jedynie podstawowe funkcjonalności wersją naszego produktu, która służy weryfikacji naszego pomysłu biznesowego. W jaki sposób może pomóc startupowi i czemu jest kluczem do sukcesu?
Spis treści
- Czym w praktyce jest MVP?
- Czemu służy MVP, jaki jest jego cel i zalety
- Różnica między MVP a prototypem
- Na co warto zwrócić uwagę budując MVP – jakie pułapki
- Skąd wiem, że MVP jest wystarczające? Jak mierzyć sukces?
- Jakie informacje pozwala uzyskać MVP?
- Czy MVP można sprzedawać?
- Czy warto zlecić stworzenie MVP?
- Ile kosztuje MVP? Jak długo zajmuje stworzenie MVP?
Przeczytanie tego artykułu zajmie Ci około 3 minuty i 45 sekund.
Czym w praktyce jest MVP (Minimum Viable Product)?
Weźmy przykład z życia – jeżeli chcemy zacząć biegać, to nie zaczynamy od kupna najlepszych butów i sprzętu, tylko zakładamy nasze zwykłe stare buty i idziemy biegać. Chcemy sprawdzić czy będzie nam się to podobać. Nasze stare buty stały się w ten sposób naszym MVP.
Stare buty nie są wygodne, nie są przystosowane do biegania, dodatkowo nie posiadamy ze sobą zegarka mierzącego nasze tętno ani szybkość biegu. Jesteśmy jednak w stanie za pomocą starych butów sprawdzić najbardziej podstawową rzecz – czy podoba nam się bieganie i czy chcemy kontynuować naszą podróż ze sportem. Zaletami takiego MVP jest więc szybkie sprawdzenie, czy coś nam się podoba czy nie, bez wydawania na to dużego kapitału finansowego.
„Jeśli nie wstydzisz się pierwszej wersji swojego produktu – wypuściłeś go za późno” – Reid Hoffman, założyciel LinkedIn
Cytat z Reida Hoffmana pozwala nam lepiej zrozumieć moment w którym powinno się wypuścić pierwszą wersję produktu – lepiej za wcześnie niż za późno.
MVP to podstawowa wersja naszego produktu, którą chcemy przetestować z użytkownikami. Trudno jednak nazwać MVP produktem, jest to raczej proces doskonalenia właściwego produktu.
Często oglądając sukcesy startupów takich jak AirBnB czy też Facebook wydaje nam się, że ich produkty wyglądały imponująco od samego początku – a wcale tak nie było. Wynika to stąd, że poznaliśmy te produkty dopiero w fazie dojrzałości. Mark Zuckerberg, według wywiadów z nim przeprowadzonych, spędził jedynie dwa tygodnie (!) na napisaniu pierwszej wersji Facebooka, którą moglibyśmy dzisiaj nazwać MVP.
Fizycznie niemożliwe jest, aby w dwa tygodnie stworzyć atrakcyjną wizualnie i funkcjonalnie aplikację – co do tego nie ma wątpliwości. Nie należy więc przejmować się nadto tym, że nasz produkt odstaje znacząco od naszej wizji i oczekiwań w pierwszym podejściu – MVP to dopiero początek naszej drogi z produktem, a nie koniec.
Czemu służy MVP, jaki jest jego cel i zalety
- Zweryfikowaniu czy grupa docelowa została dobrze określona przez pomysłodawców i założycieli startupu
- Pokazaniu i zidentyfikowaniu najważniejszych błędów w założeniach dotyczących sposobu, w jaki użytkownicy będą korzystać z naszego produktu
- Weryfikacji produktu z rzeczywistymi użytkownikami, którzy nie są częścią zespołu startupu bądź bliskimi znajomymi – jest to pierwsze zetknięcie produktu ze światem zewnętrznym, użytkownikami, którzy nie będą rozumieli konceptu produktu przed jego użyciem i nie będą nam życzliwi (jak rodzina czy przyjaciele, którym zapewne nasz produkt bardzo się spodoba)
- Jak najtańszej i najszybszej weryfikacji potrzeby biznesowej na produkt, dzięki skupieniu się na zestawie najważniejszych dla klienta funkcjonalności
- Przekonaniu się, jakie oczekiwania użytkowników zostały spełnione, a które pozostały niezaspokojone
- Zweryfikowaniu czy klienci są skłonni zapłacić za nasz produkt
- Zdyscyplinowaniu zespołu startupu, tak aby skupić się na najważniejszych funkcjonalnościach i zastosowaniu naszego produktu i nie przekładać jego wypuszczenia na rynek
- Zaangażowaniu i wciągnięciu użytkowników w proces budowy produktu
- Zwiększeniu wiarygodności w rozmowach z inwestorami venture capital czy aniołami biznesu, dzięki walidacji idei biznesowej z rzeczywistymi użytkownikami
- Ograniczeniu i maksymalnej redukcji straconego czasu na tworzenie funkcjonalności, których konsumenci nie pragną bądź nie używają
- Podjęciu decyzji o kontynuowaniu prac nad danym rozwiązaniem, porzuceniem go, lub wykonaniem pivota
Zaletą MVP jest fakt zderzenia naszych wyobrażeń o produkcie z rzeczywistością, jaką jest feedback od klientów. W tradycyjnym podejściu biznesowym często wykonuje się badania rynku czy też ankiety, jednak narzędzia te nie są w stanie ukazać w tak zaawansowanym stopniu odbioru naszego produktu, albowiem użytkownik nie wchodzi w bezpośrednią interakcję z nim.
Różnica między MVP a prototypem
Zarówno MVP, jak i prototyp są sposobami na przetestowanie naszego pomysłu biznesowego. MVP jest jednak samodzielnie działającym produktem, w przeciwieństwie do prototypu, który przeważnie imituje funkcjonalności i jego jedynym zastosowaniem jest zebranie feedbacku od użytkowników.
Prototyp jest przeznaczony wyłącznie do testów, a jego twórcy nie zakładają, że będzie on użytkowany jak zwykły produkt. MVP w teorii jest w stanie zaspokoić potrzeby klienta i technicznie być przygotowanym na długotrwałe użytkowanie w naturalny sposób.
Na co warto zwrócić uwagę budując MVP – jakie pułapki?
Najważniejszą rzeczą, na którą warto zwrócić uwagę przy budowie MVP jest czas – nie powinno się czekać na wypuszczenie pierwszej wersji produktu zbyt długo.
Nawet jeśli rozwiązanie nie jest wystarczająco dopieszczone, lepiej współtworzyć je z użytkownikami niż samemu wymyślać funkcjonalności, których potrzebują Wasi klienci. Najlepiej oddać im głos, tak aby oni sami przyszli ze swoimi problemami, wskazując na braki w naszym produkcie. Warto także wysłać zaproszenie do przetestowania naszego produktu do jak największej liczby osób.
Częste błędy przy tworzeniu MVP
Częstymi błędami przy tworzeniu MVP są:
- ograniczanie się do małej liczby niezróżnicowanych użytkowników (np. kilku osób lub firm o podobnych potrzebach), co powoduje, że feedback nie jest uniwersalny i odbiór przez tą grupę może być różny od pozostałych użytkowników
- testowanie MVP z osobami posiadającymi zbyt dużą wiedzę o produkcie (np. członkowie zespołu startupu), przez co niemożliwe jest zweryfikowanie czy produkt jest intuicyjny i prosty do obsługi dla osoby, która widzi go po raz pierwszy
- testowanie MVP z osobami nadmiernie nam życzliwymi (np. rodzina czy przyjaciele), którzy mogą nie mieć odwagi przekazać nam negatywnych komentarzy
Skąd wiem, że MVP jest wystarczające? Jak mierzyć sukces?
MVP jest wystarczające w momencie w którym założyciele czują, że dostarczają określoną wartość dla użytkowników swojego produktu. To nie musi być całość produktu, może to być jedynie wycinek pewnej funkcjonalności, który jednak sam w sobie tworzy wartość dla użytkowników produktu.
Najważniejszą rzeczą jest tutaj odpowiedzenie sobie na pytanie: czy mój produkt pokaże klientowi przyszły potencjał gotowego rozwiązania? Czy MVP zweryfikuje moje główne założenia i problemy, z którymi mierzą się moi potencjalni klienci? Jeżeli odpowiedź na te pytania jest twierdząca, wtedy z pewnością MVP jest gotowe do tego by się nim podzielić ze światem zewnętrznym.
Warto jednak pamiętać, by w momencie testowania MVP nie pozostawiać użytkowników samych sobie, tzn. nie wysłać im produktu czy dać do niego dostępu, a później odezwać się do nich dopiero po miesiącu, żeby zebrać wyniki testu. Wskazane jest obserwowanie sposobu, w jaki użytkownicy korzystają z naszego produktu, pytanie ich o wątpliwości czy pierwsze wrażenie. Nie należy wahać się zadawać im pytania, dyskutować z nimi czy też analizować na bieżąco poszczególnych fragmentów naszego produktu. Dzięki takiemu feedbackowi „na żywo”, możliwe jest automatyczne poprawianie wychwyconych błędów bądź implementacja pomocnych podpowiedzi które zostały podsunięte przez użytkowników. Testowanie – obserwacja – pytanie – poprawianie – testowanie i tak dalej.
Jakie informacje pozwala uzyskać MVP?
MVP dostarcza startupowi takich informacji, jak to które z funkcjonalności są pożądane przez klientów, podkreślając również te, które okazały się niewypałami. Dzięki zbudowaniu pierwszej wersji produktu, powinniśmy móc pozyskać wystarczającą liczbę informacji od użytkowników, aby móc zaplanować roadmapę produktową na najbliższe kilka tygodni lub nawet miesięcy.
Pozwala to na priorytetyzację prac rozwojowych, zgodnie z feedbackiem uzyskanym podczas testów. Możliwe jest również wyeliminowanie błędów w naszym rozwiązaniu, takich jak np. nieintuicyjne zastosowanie czy funkcjonalność, trudność w obsłudze czy brak zapotrzebowania na dany komponent. W przypadku nieudanych testów, MVP pozwala również ocenić czy warto kontynuować prace nad produktem czy może je porzucić.
Czy MVP można sprzedawać?
Odpowiedź na to pytanie w dużej mierze zależy od tego jak szeroką definicję MVP chcemy zastosować, ale w teorii nie ma przeciwskazań aby oferować MVP odpłatnie. Różnica w postrzeganiu tego czym jest MVP bierze się przede wszystkim z różnorodnej analizy słowa „viable”, które na polski tłumaczy się jako wykonalny, zdolny do życia.
Oryginalnie Eric Ries w swojej książce Lean Startup raczej skłaniał się ku założeniu, że jest to podstawowa wersja produktu, która pozwala przetestować go i sprawdzić czy rozwijane są właściwie funkcjonalności. Jednak można się również spotkać z opinią, iż MVP jest pierwszą wersją produktu, która przekona klientów/użytkowników do kupna naszego produktu.
Zgodnie z tą drugą definicją, jeżeli nasz MVP jest w stanie przekonać użytkowników do płatności, dlaczego nie powinniśmy tego wymagać od naszych przyszłych klientów? Jest to również dodatkowe potwierdzenie zasadności kontynuowania naszych prac nad produktem, albowiem nie ma lepszych sygnałów, że robimy coś dobrze niż płacący klienci.
Czy warto zlecić stworzenie MVP?
MVP jest pierwszym realnym zetknięciem się produktu czy jego zalążku z użytkownikami, tak więc dobrą praktyką jest, aby kluczowy udział w jego tworzeniu mieli założyciele, a nie zewnętrzny zespół specjalistów lub inna firma.
Idealną sytuacją jest gdy wśród założycieli i pierwszych pracowników startupu przeważają osoby z wykształceniem technicznym, które są w stanie same doprowadzić koncept i pomysł do etapu MVP, czyli pierwszej „używalnej” wersji produktu. Wtedy pytanie odnośnie zlecania zewnętrznym podwykonawcom budowy produktu nawet się nie pojawia.
Co jednak w sytuacji gdy wśród pomysłodawców nie ma osób z kompetencjami technicznymi? Po pierwsze warto się zastanowić czy można w inny sposób przetestować pomysł, np. imitując działanie aplikacji. Jeżeli jednak to okaże się niewystarczające, warto się zastanowić nad poszukaniem dodatkowego technicznego cofoundera, bądź starannie wyselekcjonować freelancerów, software house lub biuro projektowe do stworzenia MVP dla naszego startupu.
Skorzystanie z freelancerów będzie zapewne tańsze, jednak software house albo biuro projektowe gwarantują – w teorii – większą pewność co do jakości wykonania MVP. Zlecenie stworzenia MVP wiąże się jednak z kosztem, który ponieść z własnej kieszeni będą musieli założyciele, chyba, że znajdą anioła biznesu lub fundusz venture capital, którzy sfinansują jego stworzenie.
Ile kosztuje MVP? Jak długo zajmuje stworzenie MVP?
Trudno podać konkretny zakres cenowy, szczególnie, że w optymalnej sytuacji MVP jest tworzone na bardzo wczesnym etapie rozwoju startupu przez współzałożycieli, którzy nie pobierają pensji.
Dlatego lepiej zadać pytanie jak długo powinno trwać przygotowywanie MVP. Tutaj niestety również nie ma jednej odpowiedzi, dlatego, że wszystko będzie zależeć od branży, w której obraca się startup oraz od samego produktu.
Niektóre programy czy aplikacje można stworzyć przy użyciu narzędzi open source, przez co MVP może zostać stworzone w ciągu tygodnia. Z drugiej strony startup, który specjalizuje się w hardware może spędzić kilka miesięcy nad przygotowaniem swojej wersji MVP, albowiem projekty hardware’owe są bardzo czasochłonne i kosztochłonne. Należy również zwrócić uwagę, że w branżach które są bardzo mocne regulowane – np. branża medyczna czy finansowa – nawet najprostsze MVP będzie musiało być zgodne z rygorystycznymi wymaganiami prawnymi.
Niezależnie od branży i specjalizacji startupu, celem założycieli powinno być jak najszybsze stworzenie MVP, które pozwoli im przetestować reakcję rynku i użytkowników na ich koncept biznesowy.